Dodatek 2. Czarne Kurtki, Bliźniaczka i Pomysł
Opowiadanie: Wielka Czwórka Przyjaciół Hogwartu
Autor: Okej
Autor: Okej
Agatha spojrzała spokojnie na Alexa całującego Margaret na patio przed szkołą.
Jego jasne włosy, dziś nie postawione na żel, ślicznie opadały mu na oczy i wyglądały, jakby w dotyku przypominały pierze. Słońce oświetlało jego jasnoniebieskie oczy i sprawiało, że były jeszcze bardziej wyjątkowego koloru. Umięśnionymi rękami o długich palcach, stworzonymi do gry na pianie (Agatha mogłaby się założyć, że umiał na nim grać!) trzymał twarz pulchnej Margaret i muskał jej wargi swoimi. Scena wyglądała jak z jakiegoś słabego filmu w którym najprzystojniejszy chłopak w szkole zakochuje się w przeciętnej urody koleżance jego przyjaciółki. No dobrze, Margaret była ładna, ale nadal miała delikatną nadwagę, co nie kwalifikowało jej do typowych plastikowych blondynek, które zwykły się podobać chłopakom wyglądającym jak Alex.
Agatha zadała sobie ważne pytanie: co ona w nim kiedykolwiek widziała?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz